W 2013 roku na emeryturę przeszło 110 tyś osób, w 2014 roku 158 tyś, a w 2015 roku 224 tyś osób.W 2020 roku w wieku powyżej 60 lat będzie 25% Polaków, a w 2030 roku ludzi w tym wieku będzie 34%, natomiast liczba osób zatrudnionych nie ulegnie zmianie.
Co to oznacza dla Ciebie?
kliknij:
Oznacza to tylko jedno - pieniądze przeznaczane przez ZUS na emerytury trzeba będzie dzielić na coraz większą liczbę emerytów, czyli będziesz otrzymywał coraz mniejszą emeryturę.
Żeby zmniejszyć "dziurę" we wpływach do ZUS pracujący najprawdopodobniej będą musieli płacić większe składki, co z kolei poskutkuje niższym wynagrodzeniem netto.
Ludzie w poszukiwaniu bezpieczeństwa i w obawie o zatrudnienie w wieku powyżej 60 lat chętnie chcą skorzystać z emerytury i przechodzą na nią najwcześniej jak tylko mogą (oczywiście nie wszyscy), wpływając negatywnie na wysokość własnej emerytury.
Obecnie można zauważyć trend dbania o zdrowie. Wszędzie widać osoby biegające, uprawiające nordic walking, jeżdżące na rowerze, na rolkach. Wiąże się to również z dbałością o zdrowe odżywianie i ogólnie zdrowym trybem życia. Dzięki temu średnia długość życia wydłużyła się w ciągu ostatnich 20 lat o 4 lata.
Dla społeczeństwa są to bardzo dobre symptomy, natomiast z ekonomicznego punktu widzenia na emerytury wpływa to negatywnie.
W związku z powyższym nasuwają się pytania:
- Czy zgadzasz się z tym, że ilość emerytów wpłynie na wysokość wypłacanych świadczeń
emerytalnych?
jeśli TAK
- Z czego zdrowy, wysportowany, pełen energii emerycie będziesz żył?
- Czy kiedy zostaniesz już emerytem, a Twoja emerytura będzie wynosiła ok 30% Twojego
obecnego wynagrodzenia, to wszystkie Twoje rachunki (prąd, woda, czynsz, telefon, benzyna,
zakupy spożywcze, lekarstwa, itd.) również ulegną redukcji o 70%?
jeżeli NIE
- TO JAK TO SFINANSUJESZ??
Jeżeli pomyślisz o tym na emeryturze, to będzie zbyt późno...
Jeżeli masz jeszcze czas na reakcję - dowiedz się w kolejnym poście, co można z tym zrobić?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz